Osoby, które mają chore zatoki doskonale wiedzą, że okres wiosenny i jesienny to najgorsza rzecz dla nich? Dlaczego? Ponieważ w tym okresie zazwyczaj padają deszcze, jest wysoka wilgotność, wszystkie bakterie się mrożą. Jest tak nie przyjemnie. Ale bakterie nie mnożą się tylko na https://formyca.pl/pl/c/PARAPETY/13 dworze, ale również w naszych zatokach. Dlatego osoby, które mają problemy z zatokami właśnie w te pory roku nie czują się najlepiej. Zdecydowanie najlepszą porą roku dla zatokowca jest zima. Zapytacie dlaczego? Przecież to sezon zachorowań i zimna. Może i taka.
Ale jest też mróz. A co robi mróz. Zabija bakterie i zarazki. Po prostu je wymraża. Dzięki temu osoba z chorymi zatoki w końcu może poczuć ulgę. Nie czuje, że ma ciężką głowę i może swobodnie oddychać. Dlatego tak ważne jest, żeby w czasie kiedy jest mróz przynajmniej 30 minut dziennie przebywać na dworze. To pomaga naszemu organizmowi walczyć. Mimo tysięcy lat ewolucji, nasz organizm nie jest idealny, a jego stan jest zależny od wielu czynników. Pamiętajmy o tym!
Dlaczego zima jest lepsza dla zatokowców?
Zobacz stronę autora: saw palmetto